Świąteczny Kraków i świąteczne pierniczki

Nieodłączną tradycją przedświąteczną w mojej rodzinie jest Targ Bożonarodzeniowy w Krakowie. Tata jeździł po dobre wędliny, a my z Mamą po ...


Nieodłączną tradycją przedświąteczną w mojej rodzinie jest Targ Bożonarodzeniowy w Krakowie. Tata jeździł po dobre wędliny, a my z Mamą po sianko. Możecie się śmiać ale dla nas tylko tam jest sianko, które pachnie górami, albo owcami jak ostatnio powiedział kolega ;-) Kupujemy również jakieś drobne ozdobne upominki, dekoracje świąteczne i takie tam drobiazgi.


Oczywiście na targu można napić się grzanego winka, zjeść coś smacznego. I jeśli ktoś jeszcze nie czuje klimatu świątecznego tu na pewno poczuje.

W miniony weekend jak co roku pojechaliśmy do Krakowa. Pogoda jak w całej Polsce wiosenna. Trochę padał deszcz ale to nie przeszkodziło nam w zakupach. :-)





Jakby komuś było zimno :-)


Dietetyczne kiełbaski







Można przy choince posłuchać hejnału





Może mały dzbanuszek?



Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń...




Przy Galerii Krakowskiej też był mały targ świąteczny









A wracając do Warszawy jak zwykle zatrzymaliśmy się w Gospodzie Echa Leśne za Kielcami. Zawsze tu możemy dobrze zjeść. Polecam to miejsce :-)


A teraz świąteczny bonusik specjalnie dla Marysi z Chilli Plate
Kucharka ze mnie marna. Ale lubię od czasu do czasu zrobić jakieś słodkości. Na święta od lat robię szarlotkę i pierniczki.

Stanowisko przygotowane


Ale zamieszanie


Pierniczki przed pieczeniem...


....w trakcie...

I po upieczeniu


Przed włożeniem do słoiczków


Słoiczki w oczekiwaniu;-)


I z pierniczkami



Parę godzin mi zeszło ale jestem zadowolona.

A Wy co gotujecie, pieczecie na Święta?


Bądź na bieżąco z moimi wpisami Polub Trzydziestkę z Vatem na facebooku

Podobne posty

0 komentarze